Filmy pokazujące przyszłość czy te o tematyce science fiction często pokazują nam wersję rzeczywistości, w której wszystkie codzienne prace wykonywane są przez maszyny. Niezależnie, czy jest to film o poważnej tematyce, komedia, czy może produkcja animowana dla dzieci – roboty często wykonują tam wiele zadań, w które zaliczają się zarówno obowiązki domowe, jak i te związane z zatrudnieniem. Oczywiście, są to tylko filmy i fikcja związana z wizją reżysera – jednak w prawdziwym życiu również możemy zauważyć postępującą robotyzację przemysłu. Czy możliwe jest to, że wkrótce zastąpią nas maszyny i czeka nas bezrobocie technologiczne?
Czy bezrobocie technologiczne to rzeczywiste zagrożenie?
Obecnie jesteśmy w czwartej rewolucji przemysłowej, podczas której można zaobserwować coraz częstsze wypieranie pracowników poprzez roboty. Warto jednak pamiętać, że o ile maszyny są w stanie wykonywać wiele zadań, nadal potrzebne są osoby zajmujące się ich obsługą. Dlatego też, wiele firm wdrażających nowe rozwiązania, które mają wspomóc i przyspieszyć produkcję czy świadczenie usług, może dawać swoim podwładnym szansę na lepszą pracę- konieczne będzie jednak odbycie szkoleń, które pozwolą na efektywną obsługę nowych technologii.
Niewielka szansa na bezrobocie
W Polsce, w porównaniu z krajami takimi jak np. Niemcy, robotyzacja przemysłu następuje stosunkowo wolno. Warto wspomnieć, że w 2016 roku byliśmy poniżej średniej światowej, jeśli chodzi o gęstość i wykorzystanie nowoczesnych urządzeń w przemysłach. Wtedy średnia na świecie wynosiła 74 urządzenia na 10 000 pracowników, natomiast u nas – 32 sztuki (nie wspominając już o Niemcach, gdzie wskaźnik ten wynosił 309 maszyn). Niezależnie od szybkości wdrażania nowych rozwiązań, warto mieć świadomość, że prawdopodobnie najszybciej zrobotyzowane zostaną zawody, do których nie potrzeba wysokich kwalifikacji. W przyszłości możemy więc spodziewać się powolnego zaniku zawodów takich jak pracownik call center czy restauracji typu fast food, jak również kurierów czy magazynierów – to ich najbardziej dotknie bezrobocie technologiczne. Oczywiście, wraz z rozwojem robotów zmieni się również rynek pracy. Bezrobocie technologiczne nam więc nie grozi – znaczące staną się bowiem inne zawody (jak eksperci od AI czy uczenia maszynowego), które dotychczas nie miały zbyt dużego zastosowania w przemyśle.
